Prosto z Niemiec przyleciał do Polski nowy silny skrzydłowy ekipy Poznan BB Club, jest to mierzący 213 cm i ważący 116 kg pochodzący z Węgier Fulop Pesti. Przez 3 sezony występował on w barwach niemieckiego zespołu Four Seasons. W ostatnim sezonie w jego barwach rozegrał 27 spotkań, spędzając w nich średnio 30 minut na boisku i notując w tym czasie 4,7 punktu; 8 zbiórek oraz 3,7 asysty. Ponadto został on także wyróżniony nagrodą Najbardziej Wartościowego Zawodnika w kategorii U-18.Podczas dzisiejszej konferencji zawodnik zaprezentował wszystkim zebranym swoją nową koszulkę, w jakiej będzie występował w nowym klubie. Będzie on nosił na plecach numer 21. Dziennikarze dopatrywali się po pierwszej w dniu dzisiejszym konferencji, jakiejś legendy koszykówki, która grała z takim numerem. Jednak sam zawodnik zaprzeczył jakoby był to numer na czyjąś cześć. "To po prostu numer z jakim grałem od początku kariery i trudno by mi było się z nim rozstać." - krótko stwierdził sam zainteresowany.
Jednocześnie na konferencji szef klubu stwierdził, że powinien to być koniec transferowych niespodzianek w klubie. Trener dodał, że w ten sposób udało się uzupełnić skład i zalepić "dziury" jakie dostrzegano w meczach przedsezonowych.
Przybycie zawodnika z Węgier powoduje, że w rotacji zabraknie miejsca dla Clifforda Price, młodego zawodnika z USA. Był on wielokrotnie chwalony i doceniany przez trenera, jednak przyznał on, że nie jest to zawodnik już gotowy do grania w 5 lidze i w systemie europejskiej koszykówki. "Cliff robi spore postępy, jednak nie jest on przyzwyczajony do pewnych aspektów gry, tak charakterystycznych w Europie."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz